Krasnoludki
GRUPA DZIECI 4-5-LETNICH
"KRASNOLUDKI"
mgr Anna Dzierżak-wychowawca
mgr Katarzyna Kozak - nauczyciel współorganizujący
W naszej grupie jest bardzo wesoło, lubimy się bawić i figlować. Bardzo lubimy słuchać czytanych bajek, rysować, malować farbami, lepić z plasteliny, budować z klocków czy śpiewać piosenki. Co dzień stajemy się bardziej samodzielni i otwarci, chętnie dzielimy się swoimi doświadczeniami, przeżyciami oraz zabawkami. Uczymy się, jak pomagać sobie nawzajem i jak żyć zgodnie w grupie. Uwielbiamy spędzać czas na świeżym powietrzu, a w szczególności na przedszkolnym placu zabaw, który jest inspiracją niecodziennych zabaw. Wychodząc na spacery, poznajemy najbliższe otoczenie i podziwiamy otaczający nas świat przyrody. Bardzo dobrze czujemy się w naszej grupie oraz sali, która jest kolorowa, pełna zabawek i bardzo przytulna.
TREŚCI PROGRAMOWE
NA MIESIĄC LISTOPAD:
Tematyka tygodniowa:
1.Album rodzinny
2. Mała i duża ojczyzna.
3. Ja i moje ciało.
4. Przygotowanie do zimy.
Wiersze do nauki:
„Album rodzinny” Michał RusinekZnalazłem na strychu albumy,
a w albumach – krewnych tłumy:
prababcie, prawujkowie,
praprzodków liczne mrowie,
prababcie wśród pradziadków
gdzieś w parku lub na statku.
I tylko jedno w zdjęciach
tych jest nie do pojęcia:
dlaczego ich świat cały
był tylko czarno – biały?
*czyście ślepi
on był sepi*
„Co to znaczy kochać ojczyznę? Klaudia Szczygieł
Są tacy, co myślą, że kochać ojczyznę
To nie jest sprawa dla dziecka.
Lecz ja wiem dokładnie, że my przedszkolaki
Też Polskę trzymamy w sercach.
Gdy zamiast wyrzucić na trawę papierek,
Wrzucamy go do śmietnika.
Gdy w parku lub mieście jedziemy rowerkiem
Pilnując by nie po trawnikach.
Gdy chętnie słuchamy legendy o Warsie,
Syrence czy Smoku Wawelskim,
Lub gdy podziwiamy i innym mówimy,
Jak bardzo nasz kraj jest piękny.
A jeszcze, gdy w meczach lub innych zawodach
biało – czerwoni startują
A my kibicując krzyczymy „do boju”
Flagą co sił wymachując.
I gdy się uczymy, czytamy, pytamy
Gdy mecze grywamy pod blokiem,
Gdy hymn dobrze znamy i pięknie śpiewamy,
mazurka tańczymy z podskokiem…
To wszystko dla tego, by Polska kochana
Codziennie dumna z nas była.
Kraj nasz jest piękny, najlepszy na świecie,
A w nas, dzieciach, tkwi wielka siła.
„Słuch” Małgorzata Strzałkowska
Nasze uszy, które słysząróżne dźwięki albo ciszę,
są narządem zmysłu słuchu –
dzięki uszom wszystko słyszę.
Rozpoznaję głosy bliskich,
słyszę szmery, szepty, krzyki
odgłos kroków, świergot ptaków,
dźwięk klaksonów i muzyki.
I dźwięk, czyli to, co słyszę,
hop! Do mózgu galopuje,
a mózg bierze się do pracy
i w mig to interpretuje.
Po czym mówi , jedzie traktor.
Dzwoni dzwonek telefonu.
Słychać boćka, przyszła wiosna
Grzmi, czas wracać już do domu!
Świat jest pełen różnych dźwięków,
ale nie słyszymy wszystkich.
Człowiek nie odbiera dźwięków
zbyt wysokich i zbyt niskich.
Pisk delfinów, nietoperzy,
choćbyś nie wiem jak się trudził,
i pomruki żyraf, słoni
niesłyszalne są dla ludzi.
„Dzień Jeża” Janina Baranowska
Tupie, tupie jeż,
idzie w poprzek drogi.
Spotkasz go dziś też,
popatrz tu pod nogi!
Dokąd on tak wolno zmierza,
oto jest zagadka,
trzeba o to spytać jeża
imałego Tadka.
Bo ten Tadek, choć jest mały,
jeżów zna zwyczaje,
zrobił dla nich ogród cały,
jeż więc tu zostaje.
Piosenki do nauki:
„ Domowe ognisko” sł. Małgorzata Nawrocka
Pachnie obiad i kwiaty,
słońca w oknach przybyło.
Mama mówi do Taty,
jak nam dobrze, jak miło!
Ref. Domowe ognisko,
iskierki radości
już pachną i ciepło w nich tańczy.
Dla Siostry i Brata,
dla kota i gości,
dla wszystkich iskierek wystarczy!
Kot leniwie w głos ziewa,
Babcia z Dziadkiem są w domu.
Nikt się dzisiaj nie gniewa,
nie dokucz nikomu.
Ref.
Ktoś zaparzył herbatę,
włączył lampę nad stołem.
Siostra bawi się z Bratem
słychać śmiechy wesołe.
„Mogę też powiedzieć” sł. Agnieszka Filipkowska
Wtulam się w mojego misia.
Tak jak on się czuje dzisiaj,
Gdy ktoś głaszcze mnie po głowie.
Bo miś przecież nic nie powie…
Tylko ja nie jestem z pluszu
I przytulać cię nie mogę
Ref. To nie prawda, że wraz z wiekiem
bardziej staję się człowiekiem.
już nim jestem i wiem ,że
mogę też powiedzieć „nie”!
A ta ciocia, dziwna taka,
woła do mnie - „Daj buziaka!”
Ja za mamą chcę się schować
i nie mówię ani słowa..
Bo ja mamę bardzo kocham’
a tej cioci - ani trochę.
Ref. To nie prawda, że wraz z wiekiem…
Oni wszyscy duzi tacy
chodzić muszą już do pracy.
Mówią o dorosłych sprawach.
I czasami się obawiam,
że mój świat to dla nich bzdury,
gdy wciąż patrzą na mnie z góry.